Relacje i komentarze z 3-dniowego =]

bulwka

Tutaj piszcie jak Wam się podobało i o tym wszystkim czego nie zdążyliście powiedzieć w ciągu tych 3 dni.
Jesli o mnie chodzi to jeszcze dzisiaj kręci mi się w głowie po tym upadku na zawodach. Dziś na basenie po przepłynięciu 2x50m karaulem (w 2 sztafetach po 5 osób po 1x50m kraulem (miedzy jedna a drugą sztafetą około 5 minut przerwy)) bardzo trudno było mi złapać oddech a po wyjściu ledwo trzymałam się na nogach. A zwykle taki dystans to mogłam na raz wziąć i wcale się nie zmęczyć. Przy wchodzeniu na 3 piętro mam problemy z oddychaniem a zwykle mogłam latać z góry na dół po parę razy i nic mi nie było. Dziś jadę jeszcze do szpitala żeby sprawdzili czy nie mam jakiegoś wstrząsnienia mózgu i po zastrzyk anty wstrząsowy...
cały czas jestem zmęczona mimo tego że wczoraj spałam dużo...no i ciągłe zawroty głowy to też nie jest przyjemne...zwłaszcza w szkole...

mala_malinka

Mi na trzydnowym sie bardzo pdobało. Nawet fajne warunki i oczywiście nie zapomne o sper towarzystwie

bulwka

Ja również...zresztą...zuziu wiesz dobrze o co mi chodzi...najbardziej (jeśli chodzi o towarzystwo) podobało mi się w niedziele po 22:00. Jeśli chodzi o sobotę...to fordak nie obraź się ale przez wasze gadanie do 3 rano przed zawodami spałąm tylko 4 godziny...masakra...ale niedziela od 22:00 do około 24:00 było zarąbista =D każdy wie o co chodzi =* {bez skojarzeń bardzo proszę... =/ ]

mala_malinka

wiem wiem mi tez wtedy sie podobalo

fordark

polozylem sie spac wczoraj o 20 i wstalem o 6, ale z calej ekipy chyba najmniej pospalem an wyjezdzie Very Happy

dzisiaj na matmie byłem wyłączony i niemyślący, chyba tez sobie coś potrzepałem jak mnie wypięło w niedziele wieczorem :/ chociaz wtedy nic mi nie było, to dzis caly dzien jestem nie do uzytku, albo prawie ;>

Diabełek

Ja jestem zdrowa, wesoła i pełna zapału - taka jak zawsze Razz

Niedziela - to była noc Razz

( FORDARK - BEZ SKOJARZEŃ Razz

)

ewka

Chociaż się położyłam o 21 to przespałam wczoraj dwa polskie, a babka mnie tekstem obudziła, że przynajmniej mogłabym stwarzać pozory, że uważam na lekcji Razz

A do obozu nie chodze na żadne zajecia popołudniowe ani nie cwicze na wf-ie i mam nadzieję, ze w niedziele nie bedzie już śladu po tym wyjexdzie
Ale ogolnie to mi się podobalo... zwłaszcza nasz apartament Very Happy

mala_malinka

Wasz zpartament byl cool

KiNiA

co tu pisac.. bardzo fajni jestescie Razz

:*

bulwka

Dzięki i wzajemnie... nasz apartament była zarąbiście fajny =D tylko szkoda że tak krótko byliśmy...

Ziemniak

fajnie było ale sie troche wnerwiłem jak sie piotrku legnołeś w moim miejscu
bity z komy nowe kolezanki i inne sprawy ...BYŁO FAJNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

bulwka

ta...dla facetów pewnie najfajniejsze były nowe koleżanki =P ... i o jakie "inne sprawy" Ci chodzi?? =>

Barbarzyńca z kosmosu

bulwka

Może i tak, BzK, ale zwarzywszy na to że były to tylko 3 dni czyli 2 noce to wiesz....jedna z tych nocy mogła być najlepsza. Jeśli o mnie chodzi to noc z niedzieli na poniedziałek była o wiele bardziej udana (WSZYSTKICH prosze bez skojarzeń) bo w pierwszą noc fordak z michałem r. gadali u nas do 3 rano i zasnąc nie mogłam. A w niedziele to sobie poleżałam spokojnie i nikt mi nie przeszkadzał a na dodatek Peter K. zrobił mi masaż kręgosłupa a uwierzcie na słowo że wtedy był bardzo przydatny (masaż, a nie kręgosłup =P)

Ziemniak

obydwie noce miałem nieudane bo: w 1noc do 12 pracowałem z Koto przy nartach (no ale sie opłaciło) a w 2 noc fordak mi przeszkadzał